Wycieczki
CIEKAWE ZAJĘCIA EDUKACYJNE, SPOTKANIA I IMPREZY
SUKCESY
NIEZAPOMNIANE WYCIECZKI
WYKWALIFIKOWANA KADRA

25 marca 2015 roku grupa maturzystów z naszej szkoły pod opieką Pani Jolanty Rzeźnik i Pani Dyrektor Teresy Frydrych wybrała się do Warszawy na zajęcia przedmiotowe do Instytutu Fizyki Polskiej Akademii Nauk. Czuliśmy się zaszczyceni tym, że tutejsi naukowcy poświęcili nam swój czas i pokazali, nad czym aktualnie pracują. Na miejscu zostaliśmy podzieleni na trzy grupy, ponieważ czekały nas trzy różne prezentacje. Pierwsza z nich dotyczyła schładzania atomów laserem. Dr Krzysztof Kowalski w zrozumiały dla nas sposób wyjaśniał, na czym polega taki proces. Dzięki kamerom mogliśmy podglądać, jak atomy zwalniają. Najbardziej zaskoczył nas drugi z naukowców. W jego pracowni znajdowały się dwa stanowiska podpisane „onion” (ang. cebula) i „garlic” (ang. czosnek). Zastanawialiśmy się, jak te warzywa pomagają mu w zdobyciu Nagrody Nobla. Okazało się, że są to nazwy eksperymentów. Jak Niemcy nazywają swoje eins, zwei, drei, (jeden, dwa, trzy), tak Polacy mają własne, bardziej wyszukane określenia. Na zakończenie tej części „dotknęliśmy" ciekłego azotu. Zdecydowanie najciekawszą częścią naszej wizyty była praca z mikroskopami u pana dr. Tomasza Wojciechowskiego. Zaczęło się przejścia przez nas 30 sekundowego „oczyszczania" w specjalnym pomieszczeniu, w celu ograniczenia ilości pyłów wnoszonych na ubraniach. Potem dostaliśmy ochraniacze na obuwie i fartuchy. Mikroskop elektronowy jest niesamowitym odkryciem i należą się ukłony jego konstruktorom. Przebadaliśmy strukturę włosa jednej z naszych koleżanek oraz złoto. Porównaliśmy obraz z mikroskopu optycznego (powiększenie max 1500-krotne) z tym, co obejrzeliśmy pod mikroskopem elektronowym (56200x powiększony obraz w stosunku do rzeczywistego). Niby ten sam przedmiot, niby ten sam skład chemiczny, ale obraz zupełnie inny. Ponadto skaning elektronowy pozwala ,,odczytać", z jakich pierwiastków składa się badany obiekt. Dzięki temu uwierzyliśmy Panu Tomaszowi, że złoto to złoto, a koleżanka dowiedziała się, że w jej organizmie brakuje potasu. Pełni nowych doświadczeń wręczyliśmy doktorom drobne upominki. Mamy nadzieję, że inne klasy z naszej szkoły też będą miały okazję wziąć udział w takich zajęciach naukowych.

Joanna Cendrowska 3LD