27 września 2017 roku klasa 7a wraz z wychowawczynią panią Renatą Bany wybrała się na wycieczkę integracyjną do Kośmina. Czekało tam na nas wiele gier i zabaw przygotowanych przez szkolną pedagog panią Kamillę Brodzik oraz ognisko z kiełbaskami. Było dużo śmiechu i nikt się nie nudził, a zabawy były bardzo różnorodne. Graliśmy w skojarzenia i przeprowadzaliśmy wywiady z kolegami z klasy, dzięki czemu lepiej się poznaliśmy. Nie zabrakło też zabaw grupowych – dobraliśmy się losowo w dwie drużyny i wymyśliliśmy ich nazwy oraz okrzyki. W ten sposób powstały grupy – „Szatańskie Pieski” oraz „Pszczółki bez Ogonka”. Rozpoczęła się rywalizacja w zabawach takich jak: bieg w potrójnych spodniach, podawanie piłki na czas, szybkie odpowiadanie na pytania bez użycia słów: ,,tak”, ,,nie” i ,, nie wiem” oraz taniec do wojskowej muzyki. Po zabawach grupowych udaliśmy się na pomost nad Wieprzem, aby popatrzeć na wodę i zrobić trochę zdjęć. Na sam koniec ugotowaliśmy zupę z kamienia. Pani Kamilla opowiedziała nam historię o mędrcu, który znał przepis na przepyszną zupę. Wrzucał do niej to, co do normalnej zupy, i kamień. Ludzie, którzy gotowali z nim zupę i zachwycali się potem jej smakiem, chcieli kamień odkupić, ale mędrzec powiedział, że nie jest on wcale cudowny. Rzecz w tym, aby ugotować zupę razem, wspólnie – będzie smakowała lepiej. Biorąc przykład z tej opowieści, ugotowaliśmy własną zupę z kamienia – nazywała się 7a i każdy wrzucił do niej coś od siebie. Napisaliśmy to na karteczkach i wymieszaliśmy. Nie były to jednak takie składniki jak mięso czy warzywa, tylko np. uśmiech, żarty, pomoc w organizacji imprez klasowych albo dobre słowo. Mamy nadzieję, że zupa będzie nam smakowała przez następne 2 lata. Po całej zabawie wróciliśmy autokarem do Puław i rozeszliśmy się do domów. To było naprawdę wspaniale spędzone przedpołudnie.
Julia Seredyn
