19.09.2016 r. gimnazjalne klasy drugie wraz wychowawcami i nauczycielami fizyki wybrały się do Lublina, aby uczestniczyć w 57. POKAZACH Z FIZYKI zorganizowanych przez Oddział Lubelski Polskiego Towarzystwa Fizycznego oraz Instytut Fizyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Całe widowisko podzielone zostało na cztery równie interesujące części:
- Fizykę ludzkiego ciała, którą poprowadzili dr Andrzej Droździel i mgr Krzysztof Pyszniak,
- Ciecze poprowadzone przez dr Bożenę Zgardzińską i dr. Zbigniewa Surowca,
- Elektromagnetyzm zaprezentowany przez mgr. Krzysztofa Kiszczaka i mgr. Pawła Wnuka,
- Rezonanse, które przybliżyli nam dr hab. Marcin Turek i dr Artur Wójtowicz.
Osobiście uważam, że najciekawsza i najbardziej spektakularna była część CIECZE. W jednym z doświadczeń prowadząca omówiła występowanie zjawiska włoskowatości. W sześciu naczyniach wypełnionych wodą z barwnikiem zanurzono kilka połączonych kawałków ręcznika papierowego (materiał porowaty). Mogliśmy zaobserwować, że ciecz „wspina się” po ręczniku.
W następnym eksperymencie zobrazowano nam, czym jest lepkość substancji. Tarcie w cieczy, która płynie pokazano nam za pomocą wiskozymetru rotacyjnego. Dowiedzieliśmy się, że miarą lepkości jest wartość siły działającej między dwoma współosiowymi cylindrami: cylindrem zewnętrznym i obracającym się względem niego cylindrem wewnętrznym (badana ciecz wypełnia szczelinę między cylindrami).
Bardzo przypadło nam do gustu odgadywanie, jakie ciecze kolejno zostały wlane do wysokiego naczynia. Były to od dołu: mód, gliceryna, sok malinowy, mydło, olej i denaturat. Nie zmieszały się, ponieważ były to ciecze o różnych gęstościach, a im większa gęstość, tym wyżej ciecz znajduje się w naczyniu.
Niestety wszystko, co dobre zazwyczaj szybko się kończy. Pełni wrażeń i nowych doświadczeń udaliśmy się w drogę powrotną i około 16:00 byliśmy już w Puławach. Z pewnością był to jeden z niezapomnianych wyjazdów klasowych.
Julia Ogonowska IIGD
